|
„Ta modlitwa to świadectwo wiary i duchowa odpowiedź na ataki na życie, rodzinę i Polskę. Do Różańca Kobiet zaproszone są wszystkie Polki (Krzysztof Gajkowski)
Od 2 kwietnia 2022 r. w każdą pierwszą sobotę miesiąca w Krakowie odbywa się Różaniec Kobiet – modlitwa wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Maryi. Stanowi ona element duchowej walki o fundament, na jakim budowana będzie przyszła Polska i żyjące w niej rodziny… Kobiety w procesji z krzyżem i wizerunkiem Maryi wychodzą na ulice Krakowa… Wychodzą z przekazem wiary w przestrzeń publiczną, aby dać świadectwo co jest dla nas i dla naszego Narodu ważne i potrzebne.
– Czasy są trudne i przynaglają do dawania świadectwa, ale także upewniają nas, że nie poradzimy sobie bez Bożej interwencji. Jeżeli zatem chcemy prosić Boga o pomoc, musimy najpierw paść na kolana i błagać o wybaczenie grzechów. Chodzi tu o grzechy nie tyko własne, ale i naszych rodzin, i całego Narodu. Jesteśmy odpowiedzialni także za tych naszych rodaków, którzy odeszli od Kościoła, od wiary, a nawet za tych, którzy zajadle nas atakują. O taką właśnie postawę prosiła Matka Boża w Fatimie – wskazuje Beata Popławska-Walusiak, współorganizatorka krakowskiego Różańca Kobiet. Podkreśla również, że Różaniec Kobiet powstał w odpowiedzi na zło… Zło bowiem atakuje nas z wielu stron. – Nad Polską toczy się walka duchowa; ścieranie się sił dobra i zła – zauważa…
- My, jako kobiety, pragniemy tę męską modlitwę uzupełnić kobiecą pobożnością i zachęcamy do włączenia się w inicjatywę Różańca Kobiet. Wychodzimy na ulice z radością wiary, by dać świadectwo światu. Tylko Maryja może zatrzymać postępującą wokół nas falę zła. Modlimy się za tych, którzy dziś atakują życie i wierzymy, że kiedyś razem z nami będą stać po stronie życia – mówi Barbara Nowak.
W czasach naznaczonych kryzysem autorytetów i wielością antywzorów, kobiety publicznie pokazują na kim powinny się wzorować Polki. Maryja – kobieta i matka – pokazuje, jak być dobrą żoną i matką, jak realizować kobiece powołanie, aby było ono wypełnione dobrze, w sposób święty i owocny dla życia rodzinnego, ale także dla Kościoła i dla Polski – zauważa ks.Przemysław Soboń CRL. Zaznacza, że w tę modlitwę wpleciona jest również troska o nasz Naród, o naszą wierność Bogu i o to, aby Polska nie porzucała swojej tradycji wiary, aby stała na straży szacunku dla ludzkiego życia…” (Krzysztof Gajkowski – „Różaniec Kobiet” - „Nasz Dziennik” nr 256/2022 – tam znajdziesz całość).
Obok Krakowa - Kobiece Różańce powstały już w Warszawie i w Gnieźnie.
reprod. Wydawn. „Rafael”
Nosisz różaniec zawsze przy sobie?
„Przeczytałam w Internecie żart, że biedniejsze kobiety noszą w torebce różaniec, a bogatsze pistolet. Może coś w tym prawdy jest. Dlaczego? Chyba dlatego iż traktujemy różaniec jako obronę przed złem. I to ma sens! Dlatego tak ważne jest aby różaniec był poświęcony oraz aby…. modlić się na nim!
Potraktujmy to jako dowcip, bo nie jest prawdą, że tylko biedniejsze panie noszą w torebce swej różaniec. Oto bowiem Ludgarda Buzek, żona byłego premiera RP daje takie świadectwo: .„Miałam szczęście już trzy razy dostać różaniec od Ojca Świętego. Dwa różańce podarowałam. Jeden otrzymała moja synowa, a drugi mama mojej synowej. Swój różaniec noszę zawsze w torebce i odmawiam w podróży, w samochodzie”.
Popularne są także teraz różańce na rękę. Różaniec na rękę w formie bransoletki warto nosić przynajmniej z kilku powodów:
- Nie jest on schowany gdzieś głęboko w kieszeni, szafie czy w dokumentach. Stale widzimy go na przegubie naszej ręki. Dzięki temu przypomina nam on o sprawach, które są tak ważne w naszym życiu. Zwłaszcza, jeśli dopadają nas trudności, zwątpienia i pokusy.
- Wbrew pozorom jest trwały – szczególnie dotyczy to różańców plecionych.
- Jest doskonale widoczny – cecha ta jest ważna głównie dla tych osób, które chcą świadczyć innym o swojej wierze.
- Różaniec – bransoletka wcale nie jest dodatkowym elementem ubioru, bądź dekoracją. Pomimo swych walorów estetycznych, wciąż jest to narzędzie potężnej modlitwy. I właśnie takim powinien pozostać.
Źródło: https://pompejanska.rosemaria.pl/2018/10/nosisz-rozaniec-zawsze-przy-sobie/
MATKI W MODLITWIE
W ostatniej dekadzie XX wieku powstał w Anglii światowy ruch „Matki w modlitwie”, zrzeszający kobiety trwające na modlitwie.
Założycielki tego ruchu - Veronica Williams i jej bratowa Sandra - wobec wielkich zagrożeń współczesnego świata, poczuły wezwanie do modlitwy wspólnotowej za dzieci i za wnuki. Mimo że nie korzystały z żadnej formy promocji ruchu, to wkrótce grupy modlących się matek działały już w 100 krajach świata. W Polsce pierwsze wspólnoty pojawiły się w 2002 r. Dziesięć lat później zostały przyjęte do Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. Oficjalnie zarejestrowanych wspólnot jest ok. 200. Struktura organizacyjna ruchu jest prosta: jego podstawą są grupy modlitewne, które działają w parafiach. W krajach, gdzie ruch jest szerzej rozwinięty, działają koordynatorki krajowe, którym pomagają koordynatorki regionalne. Koordynatorką krajową w Polsce jest Lucyna Dec z Białegostoku.
Ruch jest otwarty na wszystkie kobiety, nie tylko te, które są biologicznymi matkami. We wspólnotach są również matki duchowe; są kobiety zamężne i samotne; młode i starsze. Kobiety niemal wszystkich zawodów, wywodzące się z wielu kultur, wyznań i krajów...
Raz w tygodniu kobiety z ruchu „Matki w Modlitwie” spotykają się, aby powierzać Bogu swoje dzieci i wnuki. – Korzystamy ze specjalnego modlitewnika – mówi p. Lucyna. – Na początku modlimy się do Ducha Świętego o prowadzenie spotkania, ochronę przed złem i przebaczenie. Każda matka odczytuje po kolei daną modlitwę aż do momentu, w którym zawierzamy swoje dzieci Panu Jezusowi. Świeca, Pismo Święte, krzyż i stojący u jego podnóża koszyczek, który symbolizuje ręce Jezusa. W Jego ręce powierzamy nasze dzieci. Do koszyczka wrzucamy ich imiona wypisane na białych krążkach o symbolicznym znaczeniu. Kółko to symbol nieskończoności, tak jak nieskończona jest miłość matki. Istotne w tym oddaniu dziecka Bogu jest to, że w tym momencie uwalniamy też siebie od bólu i strachu o nie. Jest to zatem również moment naszego uzdrowienia, które daje pokój i wyciszenie.
Trzeba podkreślić, że to jest bardzo trudne i nie da się tego zrobić za pierwszym razem. Czasem potrzeba kilku miesięcy, bo dla matki niełatwe jest takie przekazanie dziecka Jezusowi i odcięcie się od rozpamiętywania problemu, który się z nim wiąże. Na koniec spotkania czytamy modlitwę na rozejście się – opowiada p. Lucyna. – Na spotkaniach mamy ważną zasadę: poufności i nieudzielania rad. Matki, które przychodzą, a są pełne niepokoju, mogą ten niepokój wyrzucić z siebie, wypłakać się, a my nie rozmawiamy o tych problemach. To Jezus pomaga w ich rozwiązaniu. Tego, co się dzieje na spotkaniu, nie wynosimy też na zewnątrz – wyjaśnia koordynatorka krajowa.
– Napływa do nas dużo świadectw o skuteczności matczynej modlitwy. Owoce takiej modlitwy to: powroty dzieci do domów, wyjścia z nałogów alkoholizmu i narkomanii, narodziny zdrowych dzieci z zagrożonych ciąż, powrót dzieci do wiary. Matki, które mają problemy z zajściem w ciążę, otrzymują dar potomstwa – mówi p. Lucyna. Dzieli się również jednym ze świadectw, które napłynęło z okolic Gdańska: – Matka się modliła, i nadal się modli, za swoich synów, którzy odeszli od Kościoła. Synowie często jeździli jej samochodem, w którym woziła potrzebne jej Pismo Święte. Pewnego razu samochód w czasie wypadku stanął w płomieniach, ale synowie zdołali się z niego wydostać. Auto doszczętnie spłonęło, a chłopcy ocaleli. Co najdziwniejsze, zachowało się też Pismo Święte, tylko opalone dookoła – mówi koordynatorka. Modlitwa macierzyńska ma moc i to są jej dowody... Jeśli ktoś jest zainteresowany założeniem grupy modlitewnej, może uzyskać szczegółowe informacje pod adresem mailowym: poland@mothersprayers.org (wg Marzeny Cyfert „Matki w modlitwie” - „Niedziela” nr 29/2020 – tam znajdziesz całość).
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że wszystkie te matki, znając wielką skuteczność Różańca - niezależnie od modlitewnych spotkań we wspólnocie – same, w domu, otaczają swe dzieci modlitwą różańcową.
Niech z Polski popłynie modlitwa kobiet, by za przyczyną Najświętszej Panny Królowej Naszej wybłagać błogosławieństwo dla Ojczyzny, by zawsze wierna Bogu wypełniała Jego wolę.
|
|