wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

RZED PODRÓŻĄ




Część radosna

I. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

Nie wątpię, Najświętsza Panienko, jak bardzo zapragnęłaś iść do Ain-Karim natychmiast, gdy Archanioł Gabriel opuścił Twój dom. Tak wielkie bowiem rzeczy uczynił Ci Wszechmocny i tak niezwykłą łaską raczył obdarzyć Elżbietę (Łk 1,35-36), że chciałaś się zobaczyć z tą krewną jak najszybciej, aby wyśpiewać swoją radość i połączyć się z nią we wspólnym dziękczynieniu. Ufam więc, że rozumiesz mnie, bo i ja mam swoje wielkie sprawy, i ja pragnę niezwłocznie wyruszyć w swoją drogę, więc proszę, pomóż mi... Odsuń ode mnie wszelkie przeszkody, które by mogły pokrzyżować, opóźnić czy zniweczyć moje najbliższe zamiary. Pozwól mi dobrze przygotować się do czekającej mnie drogi, skutecznie zabezpieczyć to wszystko, co zostawiam i racz polecić moje sprawy Bożej Opatrzności...

"Człowiek pobożny - napisał kiedyś Tomasz á Kempis - wszędzie nosi ze sobą pocieszyciela swego, Jezusa i mówi do Niego: Bądź ze mną, Panie Jezu, w każdym miejscu i w każdym czasie". Proszę więc, Matko, która w swoim łonie nosiłaś Jezusa, pomóż i mnie nosić Go z sobą i nigdy się z Nim nie rozstawać, ażeby Bóg, który "z daleka przenika wszystkie moje zamysły, widział moje działanie i mój spoczynek, i wszystkie moje drogi były Mu znane" (wg Ps 139,3)... I aby błogosławił mi, szczególnie w tej podróży...

"Jezu Prawdo, oświeć mnie, abym podróżował jedynie i zawsze z pobudek miłości bliźniego i ze wzrokiem zwróconym na cel ostateczny, na niebo. Jezu Drogo, bądź moim Przewodnikiem. Daj mi pełną świadomość, pewność sądów i stałe umiarkowanie. Jezu Życie, bądź zawsze dla mnie i dla tych, którzy mi towarzyszą albo spotykają się ze mną, radością ducha oraz zbawieniem duszy i ciała" ("Edycja paulińska")...

Proszę, byś "dał mi pewną rękę, spostrzegawczość i bystre oko, abym nikomu nie wyrządził żadnej szkody na drogach. Abyś Ty, Dawca Życia, przenigdy nie pozwolił, bym mógł się stać przyczyną śmierci, tych, którym sam dał życie albo czyjegoś kalectwa, a także byś zachował mnie od nieszczęść i wypadków. Abyś nauczył mnie używać pojazdu dla dobra bliźnich oraz dopomógł mi pokonać pokusę nadmiernej szybkości... I niechaj piękno świata stworzonego przez Boga, razem z radością Jego łaski, mogły mi towarzyszyć na wszystkich moich drogach" ("Modlitwa kierowcy"). Aniele Stróżu mój, prowadź i strzeż mnie z łaski swojej, "bym miał szczęśliwą podróż i bym powrócił zdrowy" (wg Tb 5,22)...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Nawiedzenie świętej Elżbiety

Nie wiem, Maryjo, czy w tamtą podróż wyruszyłaś sama (Łk 1,39) ? Czy ktoś Ci towarzyszył lub choćby tylko odprowadził...? Jednak nie wątpię, że sam Bóg Ci dał na drogę zastęp aniołów. I choć ich nie widziałaś, na pewno byli z Tobą, aby ochraniać Cię. On bowiem, od początku, "od wieków już swojemu za Matkę obrał Słowu Jednorodzonemu" - Ciebie, "Niepokalana, czystszą niźli aniołowie". Musiał więc zadbać o to, abyś bezpiecznie mogła nieść w swoim przeczystym łonie całe Zbawienie Świata. Proszę Cię zatem, Panno Łaskawa, wesprzyj i mnie przed Panem... Módl się, ażeby dobry Bóg przysłał i do mnie swego anioła, jak kiedyś do Tobiasza (Tb 5,4), kiedy wyruszał w drogę. Niech mnie bezpiecznie prowadzi, niech chroni od złych przygód gdziekolwiek znajdę się: na lądzie, na wodzie czy w powietrzu... Niech mnie uprzedza i niechaj doradza mi we wszystkim, co mogłoby zaskoczyć mnie przykrą niespodzianką...

"Przez pamięć na tamte dni, kiedy drogą górską śpieszyłaś do Elżbiety; przez wszystkie drogi Twego Syna Jezusa Chrystusa; przez świętego Rafała i świętych Aniołów Stróżów naszych, przez świętego Krzysztofa patrona podróżujących i poprzez Twoje wstawiennictwo - spraw, aby dobre i bezpieczne korzystanie z dróg i pojazdów w tej podróży, obracało się na Twoją chwałę oraz na pożytek doczesny i wieczny dla wszystkich Twoich dzieci" (z "Modlitewnika Jasnogórskiego"). Ja zaś, z wdzięczności "będę sławić Pana z całego mego serca...

Będę Mu śpiewać wobec aniołów...

Będę dziękować Jego Imieniu

Za wielką łaskę Jego" (wg Ps 138,1).

"O Panie, Boże nasz i Boże naszych ojców ! Kieruj moimi krokami do miejsca przeznaczenia i pozwól mi do niego dotrzeć w zdrowiu, radości i pokoju. Pozwól mi znaleźć łaskę w Twych oczach, jak również w oczach tych, którzy mnie otaczają. Zachowaj mnie od wszelkich sideł i niebezpieczeństw, i uchroń przed wrogami, których mógłbym napotkać podczas swojej drogi. Racz błogosławić i miej w opiece moją podróż.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Narodzenie Pana Jezusa

Ty wiesz, Maryjo, jakie kłopoty mogą się zdarzyć z dala od domu, gdyż sama przekonałaś się, jak trudno pośród obcych znaleźć dach nad głową lub choćby najskromniejszy kąt, nawet gdy ktoś znajduje się w szczególnej, wielkiej potrzebie, jak Ty znalazłaś się, rodząca Matko Boża (Łk 2,7). Błagam Cię zatem, Panno Można, pomóż mi znaleźć w tej podróży ludzi o wielkim sercu. Oby byli otwarci i wyrozumiali, uczynni, szczerzy i uczciwi, bym nie musiał się bać. Niechaj pośpieszą mi z pomocą w przypadku konieczności i niech wyciągną do mnie rękę jeśli poproszę o to.

"O Panie, Boże Wszechmogący, któryś pośrodku Morza Czerwonego otworzył łatwą drogę Izraelitom, by przeprowadzić lud swój suchą stopą poprzez morze; któryś wybawił Abrahama ze wszystkich niebezpieczeństw w jego przykrych podróżach; któryś młodemu Tobiaszowi zesłał Rafała Archanioła" - zechciej dostrzec i mnie, i racz wysłuchać modlitwy, którą do Ciebie zanoszę. Ufam, że On, będąc obecny przed Twoim Majestatem, przedstawi moje pokorne prośby i że wyjedna mi Twoje błogosławieństwo...

Ojcze, "który wskazałeś drogę Mędrcom do Betlejem blaskiem gwiazdy - przewodniczki, daj mi pomyślną podróż, czas spokojny i wolny od niebezpieczeństw oraz żywą pamięć o Twej świętej obecności. Niech Twój święty anioł towarzyszy mi w drodze i pozwoli mi w zdrowiu powrócić do domu, a kiedyś dojść szczęśliwie do Twego ojcowskiego domu w wieczności" (z "Modlitewnika Jasnogórskiego") - pokornie proszę Cię... "Panie, wysłuchaj modlitwy mojej, A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie. Nakłoń ku mnie Twojego ucha: w dniu, w którym Cię zawołam, szybko wysłuchaj mnie" (wg Ps 102,2).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Ofiarowanie Pana Jezusa

Sercem i myślą jestem z Tobą, Maryjo, Matko Najświętsza, której Bóg ze swej Woli postanowił uchylić rąbek tajemnicy z przyszłości Twego dziecka i Twojej relacji z Nim. Jestem przy Tobie w Twoim milczącym przerażeniu; w bolesnym rozpamiętywaniu słów starego Symeona; w tym całym niepokoju o los Twojego Syna i w zapowiedzi cierpień, które przeszyją Twoje Serce (Łk 2,34-35). Proszę Cię jednak, byś i Ty nie opuszczała mnie, gdy w tej podróży zjawi się zapowiedź niebezpieczeństwa, bo nie wiem, czy potrafiłbym zachować zimną krew w obliczu zagrożenia.

Błagaj dobrego Boga, by w każdej sytuacji jaka mi się przydarzy, zechciał przysyłać mi aniołów jak do Lota w Sodomie, który wraz z całą swoją rodziną, dzięki tym opiekunom uniknął pewnej śmierci (Rdz 19,1 i 12-16). I racz mnie wesprzeć w mojej modlitwie do Pana.

"Panie Boże, Ojcze, Synu i Duchu Święty, Opiekunie Twoich dzieci wędrujących po drogach tej ziemi, roztocz Twoją Ojcowską Opatrzność, Twoje zranione za nas dłonie, Twoje skrzydła łagodnej gołębicy. Roztocz Twoją opiekuńczą miłość i nieprzebrane miłosierdzie nade mną i wszystkimi podróżującymi. Chroń nas od złej i grzesznej drogi, od wszelkich złych zamiarów i od wszelkich nieszczęść w podróży" (wg "Modlitewnika Jasnogórskiego"). "Wybaw nas od wszelkiego niebezpieczeństwa. Uwolnij nas od wszelkich pokus, abyśmy mając zawsze Anioła Stróża za przewodnika przybyli szczęśliwie do kresu, do którego ciągniemy i do portu żywota wiecznego, dokąd Ty nas wzywasz". Panie !

"Wołam do Ciebie - wybaw mnie,

A będę strzegł Twoich napomnień.

Przychodzę o świcie i błagam;

Mam ufność w Twoich słowach" (Ps 119,146)

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Jezu, Ty wiesz, że "kiedy wybieramy się w podróż, to chętnie korzystamy z rady, z pomocy kogoś, kto przebył już tę drogę. Proszę Cię zatem, postaw na mojej drodze wiary Najświętszą Matkę Twoją, która tę drogę ma już za sobą, bo tylko wtedy, wpatrzony w Nią, znajdę potrzebne mi wskazówki, a także pewność, że Ona mi dopomoże" (wg o.Marka Rojszyka OP)... Ona i teraz zadba o to, abym, gdziekolwiek będę w tej zamierzonej podróży, zawsze mógł schronić się pod Jej obszerny płaszcz i abym w żadnych okolicznościach nie utracił Ciebie. Ty bowiem jesteś dla nas światłem w mrokach nocy. Z Tobą więc, "choćbym szedł przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę" (Ps 23,4).

"Prowadź mnie, Światło, swą błogą opieką, Światło odwieczne ! Noc mroczna, pełna bólu i trwogi, dom mój tak bardzo daleko, więc Ty mnie prowadź. Nie proszę rajów odległych widoku, starczy mi mały promyczek dla jednego kroku" (bł.John Henry Newman).

"Kto Twej opiece odda się szczerze,

tego Twa łaska od złego ustrzeże.

Bo czyjaż dobroć Twych bezmiarów sięga ?

Gdzie moc Ci równa i równa potęga ?" (Jan Kasprowicz),

Panie i Boże mój... "Jeśli Ty będziesz przy mnie, któż [stanie] przeciw mnie ?" (wg Rz 8,31)...

"O Boże święty, Ojcze nasz, któryś swój naród wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli; który każdemu stworzeniu, co się rusza dajesz pokarm, który ptaki powietrzne do starodawnych gniazd powracasz, Ciebie proszę, bądź miłościw podróżującemu" (Bolesław Prus). "Opiekuj się mną i w złych przygodach mnie pocieszaj; w chorobie uzdrów, w głodzie nakarm i ratuj mnie w nieszczęściu. Bądź mi miłościw pośród obcych, jak byłeś Tobiaszowi, a także Józefowi. Bądź mi ojcem i matką. Za przewodników daj mi, Panie, aniołów Twoich" (wg o.Phila Bosmansa). "W drodze pokoju i szczęśliwości, prowadź mnie, Boże miłosierny. Niech Rafał, Twój Archanioł, niech będzie moim towarzyszem w drodze, abym w pokoju, zdrowiu i weselu, kiedy spełnię to, co sobie zamierzyłem - do domu szczęśliwie powrócił"... "I jak Etiopczykowi podróżującemu i czytającemu Pismo Święte, za pośrednictwem sługi Twego Filipa udzieliłeś wiary i łaski, tak i mnie ukaż drogę zbawienia, ażebym wsparty łaską Twoją, oddany dobrym uczynkom, po wszystkich trudach doczesnego pielgrzymowania, zasłużył sobie na osiągnięcie wiecznego szczęścia" (wg ks.SAC) w niebie.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej