wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

ODNOWĘ KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO NA WSCHODZIE I ZACHODZIE




Część chwalebna

I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

Jezu... Jakże cieszyli się wszyscy Twoi wrogowie. Jakże im było lekko na duszy, gdy ciężkim głazem przywalono wejście do Twego grobu. Mogli bowiem spokojnie i w poczuciu dobrze wypełnionego obowiązku, rozpocząć święto Paschy... pewni, że nigdy już nie powiesz im z wyrzutem: "Plemię żmijowe ! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście ?" (Mt 12,34). "Jak wy możecie ujść potępienia w piekle ?" (Mt 23,33)... Ty jednak zmartwychwstałeś na przekór obłudnikom; na przekór wszystkim niedowiarkom, szydercom i złoczyńcom... Ty odrzuciłeś śmiertelny całun, chustę, i wielki głaz, a blask Twojego triumfu rzucił na ziemię straże. Przeto i teraz "powstań, o Panie ! Dlaczego zdajesz się spać ?

Powstań w całej Twojej Wszechmocy, Sprawiedliwości i Miłosierdziu. Powstań, by utworzyć sobie wybraną wspólnotę, zastęp przybocznych, który będzie strzegł Twojego domu, bronił Twojej chwały i ratował dusze, aby nastała jedna Owczarnia i jeden Pasterz, i aby wszyscy ludzie oddawali Ci cześć w Twojej świątyni" (św.Ludwik Maria Grignion de Montfort)... "Święcimy Cię Zmartwychwstałego przez naszą miłość do Kościoła... przez miłość, która rozpala ogień na ziemi, przeto niech Kościół stanie się niezastąpionym zaczynem braterstwa, wspólnoty i dzielenia się dla całej ludzkości... zarodkiem społeczności bez klas i przywilejów, w której jeden naród nie podporządkowuje sobie drugiego, a jeden człowiek nie wynosi się nad drugiego" (br.Roger z Taizé)...

Niech stanie się "duchową jednością chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu, bo mówiąc uczniom "po tym poznają..." i jeszcze... "aby świat uwierzył...", wiedziałeś, że świat będzie czekał na takie świadectwo" (wg bł.Jana Pawła II)... Prosimy więc, dopomóż mu odnowić swoje posłannictwo. Kościół "posiada bowiem apostolską naukę prawd wiary. I chociaż rozprzestrzenia się po całym świecie, strzeże jej nieomylnie tak, jakby znajdował się w jednym domu. Prawdy objawionej strzeże tak, jakby miał jedną duszę i jedno serce. Głosi i naucza tak, jakby ta nauka pochodziła z jednych ust" (św.Ireneusz). Do tego jednak "musi mieć dwa płuca" (bł.J.P.II jw.)...

"Chrześcijański Zachód potrzebuje życiodajnego wkładu teologii Ojców Kościoła, wschodniego monastycyzmu, dostojeństwa i piękna świętej liturgii ikon. Jakże wielki może być wkład wschodniego chrześcijaństwa w odnowę Kościoła ! Ale także Kościół Wschodni potrzebuje zachodniego "płuca", aby lepiej wcielać się w widzialne struktury społeczeństwa oraz by chronić się przed groźnymi niebezpieczeństwami nacjonalizacji Kościoła, co wymaga odniesienia do Piotra jako fundamentu jedności" (ks.kard.Christoph Schonborn OP)...

Ty wiesz, o Chryste, że "każdy człowiek, który dzisiaj na serio żyje naszą epoką, zmienia swoje sposoby działania i myślenia. I coraz szybciej przystosowuje się do nowych warunków... Kto pojęciami nie nadąża za przeżyciami, zostaje usunięty poza margines, choćby pod względem zawodowym. Tak samo wiara, która nie przystosowuje się do nowych warunków, rozpada się. Rozwój ludzki i chrześcijański tych, którzy nie uznają pewnych niezaprzeczalnych wartości, zostaje zatrzymany, jak u dzieci, które nie rosną prawidłowo i z tego powodu ulegają deformacji... [Dopomóż więc zrozumieć wszystkim dzieciom Kościoła, że] trzeba ćwiczyć się, dostosowywać do rzeczywistości, zachowywać kontakt z Ewangelią, szukać lektury, która będzie zasilać wiarę" (wg ks.René Laurentina). Trzeba również "kapłaństwo w odpowiedni sposób dostosować do każdej epoki i każdego środowiska, by mogło przynosić owoce. Nigdy jednak nie wolno rezygnować z części doktryny chrześcijańskiej, by zaproponowana prawda mogła być łatwiej przyjęta. Nigdy nie można akceptować obyczajów sprzecznych z decyzjami Ewangelii" (bł.Jan Paweł II)...

Prosimy więc, o Panie, pomóż ludowi Twemu modlić się o właściwą odnowę Kościoła. O taką, w której Bóg będzie miał upodobanie (wg Mt 3,17). Naucz nas modlić się o jedność w samym Kościele. I chociaż "prawdą jest, że o jedność Kościoła nie wystarczy się modlić, lecz również prawdą jest, że bez modlitwy każdy wysiłek będzie bezskuteczny" (ks.kard. Anastasio Ballestrero). I racz umocnić wszystkich w niezbitym przekonaniu, że "każda gorąca modlitwa w intencji Kościoła, odbiera jego wrogom część sił, aż staną się bezsilni i nie będą mu szkodzić... Modlitwa i ofiara są szczególnie skutecznymi środkami w zwalczaniu zła, które tak bardzo gnębi dzisiaj Twój Dom" (wg PJ do Małgorzaty Balhan), o Boże nasz...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Ileż to razy, Panie Jezu, wznosiłeś oczy ku niebu, łącząc się z Ojcem w kornej modlitwie. Aż przyszedł taki dzień, gdy Cię przysłonił obłok (Dz 1,9) i tylko myśli wiernych, tylko tęsknoty i porywy oddanych Tobie serc, od czasów apostolskich podążają za Tobą... Niestety, coraz rzadziej i coraz słabiej, bo chrześcijańska podstawa Europy dziś załamała się... Wielu od dawna żyje z twarzą zwróconą ku ziemi i nigdy nie podnosi wzroku, i nie prostuje karku, bo nie widzi potrzeby spoglądania ku niebu...

Niejeden nie potrafi uczynić Znaku Krzyża; niejeden nie zna modlitw, bo nikt go nie nauczył... bo Kościół Wschodu przez długie lata był martwy, zaś Kościół Zachodu dzisiaj utracił swoją moc nauczającą. "W Kościele szatan rozszerzył swoją zarazę wyniosłości i pychy w sposób przerażający... zaciemnił umysły, pozatwardzał serca" (PJ do ks.Don Ottavio Micheliniego) i poprzez swoje sługi prowadzi do podziałów. "Podziały bowiem umniejszają wiarygodność świadectwa, stwarzając wiele sposobności do osłabienia chrześcijaństwa. Stąd dla wrogów Kościoła jedność ochrzczonych jest zagrożeniem. W oczach wrogów, sukcesja apostolska biskupów i samego Papieża jest łańcuchem, który należy rozerwać i mitem, który trzeba odczarować, jako że tylko usuwając bezpośrednią więź pasterzy z apostołami, można będzie "znormalizować" Kościół zabierając mu to, co go najgłębiej znamionuje" (wg Aldo Marii Vallego) jako "znak, sakrament i narzędzie wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem, jak również jedność całej ludzkości (KK 1)" (ks.Jan Krucina).

Wołamy więc do Ciebie, Chryste, który masz Słowa Życia - wyślij je między ludzi, bo "zamęt tego świata i podstępy złego ducha tak bardzo osłabiły wiarę, że uniemożliwiają doświadczenie mocy Bożej" ("Słowo wśród nas")... Niech je czytają, niech rozważają i niechaj medytują nad nimi... Tchnij je na nowo w posępne mury dawno zamilkłych świątyń... Niechaj odnowią się nie tylko gmachy starych kościołów, nie tylko nabożeństwa, lecz przede wszystkim ludzie, bo "nie budynek czyni Boga szczęśliwym, lecz ludzie, którzy się w Bogu radują i wyznają, że On jest ich mocą i pieśnią" ("Słowo... jw.).

Niech się rozdzwonią się dzwony, niech się wypełnią wnętrza, a pod sklepienia niech się wzniesie potęga pieśni, aby "dom Twój na nowo stał się domem [jedności i] modlitwy" (wg Mt 21,12). Nie wszystko bowiem jest stracone, Ty, Panie, o tym wiesz, bo "Kościół przypomina dąb, na którym są i ślady uderzeń od pioruna, są i napisy zakochanych wyryte w jego korze, są i stwardniałe sęki... a który mimo wszystko trwa i każdej wiosny wraca do życia... Kościół tak bardzo przypomina twarz naznaczoną przeżyciami, a jednak zawsze tę samą" (Jean Guitton), więc może się odnowić. I nie wątpimy w to, że Ty nam dopomożesz, bo "Kościół został stworzony przez Ciebie przede wszystkim dlatego, byś sam mógł w nim przebywać - zawsze żywy i prawdziwy, widzialny i dotykalny - w formie przemienionej" (Jan Dobraczyński)...

Niech wszyscy ludzie zrozumieją, że "bardziej niż na dębie lub na obliczu ludzkim, istnieje w Kościele w każdej chwili i dla każdego - możliwość stania się na nowo młodym, nie obarczonym winami, rozgrzeszonym, "nowo narodzonym"... Wystarczy, aby dzięki współdziałaniu wolności, dobrej woli i aktu skruchy, każdy członek Kościoła na nowo stał się w nim osobą" (J.G.jw.)... Każdy niech oprócz wiary w Boga znowu uwierzy Bogu. Niechaj z radością głosi wszystkim Radosną Nowinę, bo "Europa potrzebuje właśnie dzisiaj więcej radości w naszym świadectwie" (ks.bp.Alfons Nossol) o Bogu... Niechaj usilnie zabiegają "o jedność Kościoła nie na nieosiągalnych dla nich płaszczyznach, ale w ich szarej, codziennej pracy. Nie można bowiem dobrze służyć sprawie jedności, kiedy się jest pesymistycznym czy nietolerancyjnym, gwałtownym... kiedy się jest zbyt pewnym siebie i swoich opinii" (wg ks.kard. Anastasia Ballestrero).

"Jezu, wielbimy Cię i dziękujemy, że obdarzyłeś swój Kościół duchem proroctwa i posłałeś go, aby żył i głosił Twoją prawdę, aby zmagał się z grzechem i kłamstwem. Obdarz natchnieniem Ojca Świętego, biskupów i kapłanów, aby napełnieni duchem proroctwa bez lęku świadczyli jak prorocy, prowadzili i upominali, wzywali do nawrócenia i pojednania... Niech serca ich będą czyste, wolne od wszelkiego grzechu i zła, otwarte na działanie Ducha proroctwa ! Bądź błogosławiony w tych, którzy mówią nie to, co ludzie pragnęliby słyszeć, lecz to, co Ty chcesz, by było powiedziane... Niech staną się odporni na fałszywe nauczanie. Niech zawsze i zdecydowanie głoszą prawdę i bronią jej" (o.Slavko Barbarić OFM).

"Boże, który przez uniżenie się Twojego Syna podźwignąłeś upadłą ludzkość, udziel swoim wiernym duchowej radości i spraw, aby oswobodzeni z niewoli grzechu mogli osiągnąć szczęście wieczne" (wg ks.SAC). "Załóż swój Zakon w naszych wnętrzach i wypisz go na sercach" (wg Jr 31,33), "by Lud Twój Boży nie miał już zewnętrznych, niemożliwych do wypełnienia nakazów, lecz Prawo Boże zapisane przez Ciebie w sercach naszych. Naucz nas tego Prawa, ale i racz udzielić mocy do wypełniania tych nakazów" (wg Johna Stotta).

"Odnów w Kościele zapał misyjny, by wszystkie ludy doszły do poznania Chrystusa, prawdziwego Syna Bożego i prawdziwego Syna człowieczego, jedynego Pośrednika między człowiekiem a Tobą" (wg bł.J.P.II jw.) "W Kościele bowiem istnieje wiele możliwości czynienia dobra, lecz najważniejszym dobrem jest rozprzestrzenianie wiary" (św.Józef Freinademetz)...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Zesłanie Ducha Świętego

"Duchu miłości, któryś raczył w dzień Pięćdziesiątnicy zstąpić na apostołów zebranych w wieczerniku i utworzyłeś z nich jeden Kościół, w którym raczyłeś zamieszkać - prosimy Cię, zstąp w naszych czasach na Twój Kościół święty i zechciej mu udzielić darów najdoskonalszych. Oświecaj Ojca Świętego i racz mu błogosławić. Zechciej mu być pomocą, radą i pociechą; uchroń go od napaści piekła i od wyrodnych jego synów. Oświecaj i błogosław całemu duchowieństwu oraz wszystkim rządzącym Twoją ziemską owczarnią. I racz pobłogosławić młodym, którzy sposobią się do służby Twych ołtarzy"...

O Duchu Święty, któryś jest "dany Kościołowi i który działasz w nim zawsze w sposób świeży i nowy, gdyż miłość nigdy nie powtarza się" (wg o.Jana Mikruta CSsR)... O Duchu ognia, Duchu żaru i miłości, napełnij ogniem serca kapłanów, by rozpalili świat, lecz na początku zechciej odnowić ich samych, aby doznali takiej przemiany jaka spłynęła na apostołów w tamtym niezwykłym dniu, aby z tchórzliwych i małodusznych, stali się mądrzy i odważni jak święty Piotr, jak wszyscy inni Pańscy uczniowie...

Ty wiesz, że nawet "On, który jest ich symbolem: raz wierzył, raz się chwiał: raz wyznawał Nieśmiertelnego, drugi raz bał się umrzeć... bo są w Kościele Chrystusowym tak mocni, jak i słabi" (św.Augustyn). Prosimy więc, daj Kościołowi na Wschodzie i Zachodzie, ludzi otwartych i odważnych, dyspozycyjnych, energicznych, prawdziwie mocnych ludzi, by gorliwie i z zapałem odnawiali Twój Kościół i przemieniali świat; by "dzięki pogłębiającej się ich samoświadomości, wyzbywali się krępujących balastów" (bł.Jan Paweł II)... Obdarz ich łaską ofiarności, "umiejętności służenia ludowi Bożemu z pozycji sług, a nie z pozycji władców stojących ponad ludem" (PJ do Anny Dąmbskiej), by tak jak Sługa Twój kardynał Stefan Wyszyński, który powiedział, że "dać duszę za braci, za Kościół święty, za Dzieło Twoje, jest jego potrzebą, głosem Krwi Chrystusowej, nadzieją Kościoła" - i oni mieli to wewnętrzne przekonanie...

"Zechciej nam dać pasterzy według Serca Bożego, aby "paśli rozsądnie i roztropnie". Chroń ich przed współczesnymi wilkami, "jak pasterz broni swych owiec", aby im nie szkodziły. Ożyw na nowo gorliwość tych, którzy osłabli w wyniku przeciwności, a także własnych upadków. Pomóż im uczyć zrozumienia słowa o Królestwie, by Zły nie porywał tego daru przez to, że my nie rozumiemy, nie docenimy wagi ich mowy. I wzmocnij stałość Bożych sług, by się nie załamali, "gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa" (o.Krzysztof Rajmund Guzik SOCist). Niech będą żywym świadectwem Boga, bo "każdy, kto nie świadczy o Bogu prawdziwie, opóźnia dążenie do Niego całego ludu Bożego" (PJ do Anny Dąmbskiej).

"Duchu świętości, o Boskie tchnienie, które porusza wszechświat, o przyjdź i odnów oblicze ziemi. Wzbudź w sercach chrześcijan pragnienie pełnej jedności, aby byli dla świata skutecznym znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego. Oby ich serca upodobniły się do Serca Chrystusa. Oby były podatne na Twoje działania i oby były wrażliwe na głos Matki" (wg bł.J.P.II jw.)... "Zechciej usłyszeć nasze wołanie i wespół z wierną Oblubienicą Twoją, Maryją, powołaj i ukształtuj prawdziwe dzieci Boże. Tyś w Niej i przez Nią ukształtował głowę wybranych Chrystusa, więc z Nią i w Niej racz ukształtować członki do Głowy tej przynależne" (św.Ludwik Maria Grignion de Montfort) - kornie błagamy Cię.

Ty wiesz, że "Kościół musi ratować świat poprzez swoją świętość, lecz celu tego nie osiągnie, jeśli będzie podzielał życie ludzi światowych. On bowiem potrzebuje świętych dusz, które odnowią go dla życia wiecznego, a nie fałszywej filantropii, która go tylko rujnuje... Bo Kościół musi służyć ludziom, ale roztropnie i mądrze" (PJ do Małgorzaty Balhan). Prosimy zatem, zechciej go "napełnić nowym duchem, wyzwolić od służenia według reguł tego świata i uzdolnić do służby według prawa. Wejrzyj, prosimy, na rozdarcia, na niezgodę, niesprawiedliwość i niezrozumienie, które zdarzają się w Twoim Kościele i przez Twój Kościół... Wejrzyj na wszystkie momenty, w których ważniejsza była władza i dominacja, kiedy rodziły się stronnictwa i ugrupowania; kiedy w Kościele wiele spraw ludzie mierzyli ludzką miarą, niestety... w Imię Twoje" (o.Slavko Barbarić OFM)... i pozwól im zrozumieć, jakie to wielkie zło...

Wejrzyj na cały Boży lud, aby i on odnowił wiarę i wsparł ją na miłości... aby przypomniał sobie, jak mówiono o pierwszych chrześcijanach: "jak oni się kochają", podczas, gdy dzisiaj trzeba by powiedzieć: "jak oni się nienawidzą", "jak sobą pogardzają" i "jak daleko im do tego, czego uczyłeś", Panie. "Miłość bowiem jest siłą nośną Kościoła... Gdyby miłości zabrakło, apostołowie przestaliby głosić Ewangelię, męczennicy nie chcieliby oddać swojej krwi" (św.Teresa z Lisieux) a wierzący byliby gorsi od wszystkich innych ludzi...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny

"Ludzie za mało kochają Jezusa, bo za mało czczą Ciebie, Maryjo" (o.B.Welzel SJ)... "Dlatego też Pan Jezus nie jest dostatecznie znany i kochany... dlatego Kościół nie wszędzie triumfuje, dlatego dusze nie są pełne apostolskiej gorliwości, bo Ty, o Matko, stoisz w cieniu. Giną tysiące dusz, bo Ciebie trzyma się z daleka od tych dusz, nie myśląc o tym, że "skoro w Kościele jest żywy Jezus, tam również musisz być i Ty, Najświętsza Jego Matka" (wg Jana Dobraczyńskiego)...

O, gdybyś była lepiej znana, nie byłoby tej obojętności dla Jezusa ! O ile żywszą byłaby wtedy nasza wiara, o ile gorętsze nasze Komunie. O ile katolicy byliby szczęśliwsi, mniej światowi i bardziej święci" (wg o.Frederika Williama Fabera). O ile szybciej nastąpiłaby odnowa Kościoła... Zbyt wielu bowiem można spotkać takich, "co wierzą w Twego Syna, ale nie w Ciebie, jako Matkę Boga. Chcieliby Cię widzieć ukrytą, szarą i słabą. Zacieśnioną do Nazaretu. Pozbawioną tytułów. Nie wtrącającą się do Odkupienia" (ks.Tadeusz Ryłko)...

Wielu oburza część, jaką Cię wierni obdarzają w najsłynniejszych wizerunkach i sanktuariach. Wielu odrzuca wiarę w Twoje Wniebowzięcie. Wielu boi się oddać Tobie jako Matce, z obawy byś nie przesłoniła im Jezusa... A przecież jesteś przede wszystkim pokorną Służebnicą Pańską, dopiero potem Matką ludzkości i na końcu Matką Kościoła... Potem dopiero Tą, która za tę pokorę, za bezgraniczne oddanie Bogu została Wniebowzięta...

"Dlaczego nie wiedziałem tego dawniej tak jasno ?" - zapytał ktoś świętego Josemarię Escriva. "Dlatego - odpowiedział - że czasami jesteśmy jak głazy, po których spływa woda, lecz one nie wchłaniają ani jednej kropelki"...

"Jezu, Ty chciałeś, aby Twój Kościół był wolny, by służył wolności szerząc Twoje królestwo, więc dziękujemy Ci i uwielbiamy za to, że pragniesz go napełnić nowym duchem, wyzwolić od służenia według reguł tego świata i uzdolnić do służby według prawa Ducha. Oddajemy Ci wszelkie rozdarcia, niezgodę, niesprawiedliwość i niezrozumienie, które zdarzają się w Twoim Kościele i przez Twój Kościół. Oddajemy Ci rozłam wśród Kościołów chrześcijańskich, hołdowanie fałszywym ideom i chęci dominacji... Oddajemy Ci wszystkie momenty z historii Kościoła, w których rodziły się schizmy, doprowadzając do wyłączenia się niektórych wspólnot, do rozbicia jedności... Jakże często zapominano wtedy o jedynym Twoim przykazaniu - o miłości... Niech słowo Twojego apostoła Pawła zrodzi we wszystkich nowego ducha pojednania, wolności i jedności" (wg o.Slavko Barbaricia OFM). "Świat bowiem czeka na Kościół zjednoczony w miłości i braterstwie" (Jan Dobraczyński)... Oni zaś, niechaj pamiętają, że "od Kościoła Twego wymagasz pokory i posłuszeństwa Tobie samemu, a nie ich własnym planom" (wg PJ do Anny Dąmbskiej), natomiast wszystkich nas umocnij w przekonaniu, że trzeba wiele się modlić i dokonywać dzieła głębokiego nawrócenia...

"Trzeba odnowić wszystko w Tobie: nie tylko to, co bezpośrednio należy do boskiego posłannictwa Kościoła, a mianowicie prowadzenia dusz do Boga, lecz także wszystko to, co z tego posłannictwa wynika, czyli chrześcijańską cywilizację" (św.Pius X). "Trzeba tego dokonać poprzez wspólną modlitwę, a także poprzez wspólne zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości i pokoju. Trzeba się modlić na rzecz bardziej chrześcijańskiego urządzenia całego porządku doczesnego. Trzeba się modlić na rzecz wszystkiego, co łączy się z posłannictwem Twoich wyznawców w świecie" (z "Modlitewnika chorych" ks.SAC). Trzeba się modlić, aby "z pomocą łaski Bożej współcześni chrześcijanie i Kościół potrafili zachować dystans wobec dóbr materialnych, dając wielkoduszne świadectwo sprawiedliwości i miłości" (bł.Jan Paweł II), gdyż "sensem chrześcijaństwa, jedynym uzasadnieniem istnienia chrześcijan jest to, by przekazywać z pokolenia na pokolenie Bożą dobroć i miłość, hojność i przebaczenie ludziom wszystkich ras i języków, i różnych orientacji. By przez tę miłość chrześcijańską bolało nas cierpienie innych ludzi, a głód ich, byśmy odczuwali na swoim własnym ciele. Aby samotność, strach i nędza najmniejszych i najsłabszych rozrywała nasze serca, a miłość ta, by nigdy nie kończyła się, lecz wymagała od nas ustawicznego osobistego nawrócenia" (wg o.Phila Bosmansa), bo, zwłaszcza "chrześcijanom zostało wiele dane, dlatego od nich będzie też wiele wymagane" (wg MB z Medjugorie)...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Ukoronowanie Najświętszej Marii Panny

Królowo Nieba i Ziemi, która od tronu obejmujesz najszersze horyzonty, spójrz na dzisiejszą Europę. Dopomóż jej odzyskać szacunek dla Kościoła i dla wartości, które chowa w swoim depozycie, gdyż bez Twojego wstawiennictwa, nie ma szans na odnowę.

Ty wiesz, o Matko, że "Kościół idzie przez historię ze swoją misją ewangelizacyjną to odtrącony, to w glorii władzy, to ubogi, to bogaty, to w blaskach insygniów, to w pokorze..." (R.Kania), bo "krzyży nigdy nie brakuje, jako że dzieła Boże są tkaniną krzyży" (św.Kasper del Bufalo). "Aż do końca świata tego, kroczy w podróży swej Kościół wśród prześladowań ze strony świata i wśród pociech Bożych" (św.Augustyn)... Ty wiesz, że "przeszłość swoją zostawił historykom, a sam wciąż niesie Życie. Niesie tę kroplę wody żywej i tak jak biegacz olimpijski, z tym ogniem biegnie naprzód, aby rozświecić mroki ludu, który w ciemnościach siedzi... aby i on mógł ujrzeć tę wielką światłość Bożą" (wg Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego)...

"Dzieła Boże - pisał święty Maksymilian Maria Kolbe - na zewnątrz wcale nie były okazałe. Najpierw życie Jezusa i Twoje jakież było ciche, bez rozgłosu; apostołowie rozpędzeni. W końcu przez trzy z górą wieki trwały okrutne prześladowania. Już zdawało się, że wszystko upadnie i zginie, lecz tak jest ze wszystkimi dziełami Bożymi... Tymczasem w trudnościach i prześladowaniach, jaśniej okazała się potęga Boża, której nic nie może złamać". Bóg bowiem może z każdego zła, gdy zechce, wyprowadzić dobro. Dziś więc, pomimo schyłku wiary, mimo powszechnej prawie apostazji; pomimo ośmieszania ludzi prawdziwie wierzących - nie wolno nam utracić nadziei w jej zwycięstwo i w odnowę Kościoła na świecie, gdyż tę nadzieję Pan złożył w Twe ręce, Maryjo...

"To, że Ty trwale nas przewyższasz, jest podstawą naszego współuczestnictwa. Wspólnota bowiem jaką Bóg nawiązuje w Tobie z ludzkością, stając się Dzieckiem ludzi, jest podstawą wspólnoty, jaką tworzymy my, ludzie, jako dzieci Boże... wspólnotę Kościoła" (wg ks.kard.Hansa Urs von Balthasara). Prosimy zatem, błagaj Syna, aby, "oświecał nas, członków Jego Kościoła i wzmacniał naszą wolę tak, abyśmy owocami oraz pięknem chrześcijańskiego życia, mogli Mu dawać świadectwo. Byśmy świadomie korzystali z najdroższych skarbów Męki Jego i z sakramentów świętych" (wg o.Leona Walaszka SDB)... Byśmy się wszyscy odnowili "porzucając dawnego człowieka, który ulega zepsucie wskutek zwodniczych żądz, a odnowili się duchem w naszym myśleniu i przyoblekli w człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości" (wg Ef 4,22-24)... Byśmy się wszyscy jednoczyli pod skrzydłami Kościoła, bo "tam, gdzie Pan jest widzialny w jedności Kościoła, dzieją się cuda. Tam, gdzie żyje w sercach ludzi, ich wspólnota staje się bardziej godna ludzi" (o.Werenfried van Straaten).

Użyj nas jako swych narzędzi do tej odnowy, której tak bardzo dziś potrzebuje świat; odnowy, która "nie chce Kościoła zmieniającego się wraz ze światem, ale Kościoła, który potrafi zmienić go" (wg Gilberta Keitha Chestertona); który, o ile zajdzie potrzeba, potrafi zmienić każdego z nas, utwierdzić w ciągłej świadomości, że "grzech pojedynczego człowieka nie jest obojętny dla całego Kościoła. Każdy grzech ma oddźwięk społeczny i wpływa na całą wspólnotę" (o.Sławomir Homoncik MIC), która z tego powodu może zerwać więzi z Kościołem. Wszystkich zaś, którzy nie potrafią dostrzec jak wielka zawsze była i nadal wielka jest rola Kościoła w dziejach świata - przekonaj, że "bez chrześcijaństwa nie można pojąć tożsamości [szczególnie] Europy" (wg ks.SAC).

"Kościół nigdy się nie wyrzeknie Twojej opieki, Panno Święta, ponieważ ta opieka jest dla niego gwarancją, że nie popadnie w błędy, że nie wyrzeknie się tego, czego wyrzec się nie może" (wg Jana Dobraczyńskiego). Kościół wie o tym, że każdy kto w Tobie swą ufność złożył, stoi na pozycji wygranej, bo właśnie Tobie Pan Bóg dał moc zdeptania głowy szatana. Ty jedna możesz dokonać tego wielkiego trudnego dzieła. Możesz przywrócić Kościołowi na nowo dawną godność, jego święty charakter. Potrafisz wskazać mu, jak, "podejmując świat dusz z delikatnością i wyrozumiałością matki, za żadną cenę nie powinien stać się częścią świata... bo to, co z Boga jest, musi pozostać Bożym. Co pochodzi od świata, niech należy do świata" (wg PJ do Małgorzaty Balhan)... Na pewno Ci się uda, bo przecież "Kościół jest w nas ! Dokądkolwiek się udamy - idziemy razem z Kościołem, idzie Kościół, bo my jesteśmy Kościołem Bożym.

Nie można wyjść z Kościoła, opuścić Kościoła, bo Kościół jest nierozłącznie związany z naszą osobowością, która przez chrzest niesie w sobie Ojca, Syna i Ducha Świętego. Dlatego Kościół ciągle się za nami "wlecze", a raczej ciągle "wlecze się" w nas, jest w każdym naszym działaniu i nieustannie w nas trwa" (Sługa Boży S.W.jw.). Trzeba tylko aby wszyscy to pojęli. "Nie ma już czasu na spanie! Nieprzyjaciel stoi u drzwi. To godzina nocy ciemności. Chodźmy !" - wzywa nas wszystkich święty ojciec Pio.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej