wróć do strony głównej


OLONIA MOŻE UBOGACIĆ RÓŻAŃCEM CAŁY ŚWIAT



„Różaniec jest doskonałą modlitwą odbudowywania jedności między ludźmi na całym świecie. Pomaga w budowaniu jedności, wszędzie tam, gdzie jej brakuje” (ks.abp Andrzej Dzięga).



O tym, jak Różaniec święty, dzięki naszym Rodakom polonijnym ma szanse zaistnienia w całym świecie, można przekonać się, zgłębiając dane statystyczne odnoszące się do naszej strony różańcowej. Każde bowiem notowanie ściśle wiąże się z internautami polskojęzycznymi, gdyż w tym języku strona funkcjonuje w internecie i to oni są twórcami tych wyników. A trzeba przyznać, że, jak na stronę religijną – ponoć są one całkiem niezłe.

Witryna Z RÓŻAŃCEM PRZEZ ŻYCIE NA DOBRE I NA ZŁE ukazuje się od dnia 20 grudnia 2012 roku i po nieco ponad trzyletniej obecności w internecie (na dzień 10 lutego 2016), legitymowała się wynikiem 93 565 odwiedzin, które ukazują „wyjście” Różańca świętego za jej pośrednictwem - do całego świata.

Mimo imponujących notowań, zwłaszcza w Europie, mimo dotarcia do 66 krajów, a nawet na wyspy oceaniczne i na pokłady samolotów - w innych częściach świata wyniki ukazane w tym rankingu nie są zadowalające, a mogłyby być. Liczbę Polaków żyjących poza granicami kraju ocenia się na 60 milionów. To znacznie więcej niż tych, co żyją „na polskiej ziemi, pod polskim niebem”, czyli tutaj, w Ojczyźnie. Gdybyście więc, drodzy Rodacy na wszystkich kontynentach, zechcieli być apostołami Różańca świętego tam, gdzie przyszło Wam żyć – i nie tylko... Gdybyście chcieli powiadomić o naszej stronie różańcowej - swoich sąsiadów, swoich krewnych, przyjaciół czy znajomych rozrzuconych po całym świecie, to może, wzorem naszej wspólnej Ojczyzny – Polski - cały świat mógłby okryć się płaszczem modlitwy różańcowej. I to byłoby wielką Waszą zasługą w oczach Boga.

Zajrzyjcie na koniec opracowania KULT MATKI BOŻEJ RÓŻAŃCOWEJ W POLSCE, to przekonacie się, jak wielką misję do spełnienia może mieć nasza Ojczyzna wobec całego świata; misję, w której i Wy możecie mieć swój udział, jeśli wykażecie dobrą wolę. Niech cały świat, dzięki Wam, przekona się o mocy i skuteczności Różańca świętego !

Niech kapłani katoliccy w całym świecie, czerpią przykłady z różnorodnych inicjatyw różańcowych, jakie przedstawione są na tej stronie. Niech ukazują wiernym wspaniałe świadectwa łask różańcowych. Niech misjonarze, którzy często nie mają dostępu do materiałów potrzebnych do głoszenia homilii, przekonają się, że można je znaleźć w rozważaniach tematycznych, nawiązujących do Pisma Świętego, do pism i wypowiedzi Ojców Kościoła, do słów głoszonych przez licznych świętych oraz współczesnych światłych duszpasterzy. Zwłaszcza, że rozważania te poruszają konkretne, żywotne sprawy ludzkie.



Jednak największą zasługę w rozpowszechnianiu modlitwy różańcowej w całym świecie, mają niewątpliwie polscy misjonarze, gdyż to, głównie za ich przyczyną - wierni w krajach i na kontynentach, na których oni pracują - podejmują różne inicjatywy, z jakimi wychodzą do szerszego ogółu. Także do osób różnych narodowości i w różnym wieku, które włączają się do Różańca, aby w ten sposób zbliżyć się do Jezusa i Maryi. Oto kilka migawek obrazujących wkład polskich misjonarzy, a przez nich – naszych „Polonusów”, w dzieło różańcowe:

„Jako misjonarz przebywam w innym świecie mentalnie i kulturowo; spotykam się tu z ludźmi posługującymi się innym językiem i zawsze muszę mieć świadomość, że jestem gościem wśród nich” – mówi ksiądz Marcin Kuta, pracujący w Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech. „Sztuka polega na tym, aby wejść w strukturę kościelną i społeczną Niemców, zachowując jednocześnie swoja tożsamość... [Tutejsi] ludzie chlubią się tym, że są Polakami. Uczą się języka, wracają do polskich zwyczajów i historii. Czuję się tutaj potrzebny i na swoim miejscu. Nie zamykam się na innych. Na Mszę świętą [oprócz Polaków] przychodzą także Niemcy, Litwini, Ukraińcy, Białorusini, Słowacy, katolicy z Afryki... Jako duszpasterz wychodzę naprzeciw ich potrzebom religijnym choćby poprzez grupy parafialne... Dzięki Panu Bogu, w każdym kościele do którego dojeżdżam, jest Żywy Różaniec. Ludzie bardzo chętnie się spotykają i modlą. Róże różańcowe mają swoją formację. Nie oszukujmy się, nie byłoby mojej pracy, mojego zaangażowania, gdyby nie modlitwa różańcowa. To moje duchowe zaplecze. Ta modlitwa nabiera dwojakiego wymiaru, ponieważ są osoby, które modlą się w intencjach wspólnoty oraz za tych, którzy już zapomnieli, by się modlić, a takich nie brakuje...” (wg ks.dra Macieja Będzińskiego „Polak na obczyźnie” – „Różaniec” nr 3/2016 – tam znajdziesz całość wywiadu).

„W parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Nowym Jorku, już od 6 lat swoje posłannictwo przez modlitwę różańcową realizuje Rodzina Różańcowa, która liczy 70 członków. Wśród nich są małżeństwa, osoby pracujące, studiujące oraz będące na emeryturze.

Osoby, które mieszkają w pobliżu parafii przychodzą każdego dnia na modlitwę różańcową, poprzedzającą Mszę św. Ta modlitwa rozbrzmiewa przez cały rok w jedynej Polskiej parafii na Manhattanie. Większość osób mieszka jednak w innych dzieleniach New Yorku. One zobowiązane są do modlitwy dziesiątki Różańca każdego dnia.

Członkowie Rodziny Różańcowej gromadzą się na Mszach św., podczas których modlą się w intencjach Ojca Świętego, rodzin, małżeństw, powołań kapłańskich i zakonnych” (o.Michal Czyżewski, OSPPE „Jasna Góra” z dn. 4.10.2005).



„W uroczystość Matki Bożej Różańcowej, 7 października br. z polskiej parafii św. Stanisława BM na Manhattanie w Nowym Jorku wybraliśmy się do Amerykańskiej Częstochowy, aby podczas Mszy św. przemierzając ścieżki Ogrodu Różańcowego uczyć się wiązać nasze życie z paciorkami Różańca Najświętszej Maryi Panny” (o.Dominik Libiszewski „Jasna Góra” z dn. 10.10.2010).

Przez cały miesiąc październik w parafii Bożego Ciała w Buffalo, odmawiany jest Różaniec przed Mszą św. Podczas tej modlitwy wierni zanoszą swoje intencje i dziękczynienia przez wstawiennictwo Matki Bożej Różańcowej zarazem kontemplując życie Jezusa” (o.Michał Czyżewski, paulin Buffalo, USA, „Jasna Góra” z dn. 2015-10-08).

„W parafii św.Kazimierza w Yonkers (USA), każdego dnia w miesiącu październiku, gromadzimy się wieczorem w świątyni, by wypraszać stygmaty Bożej obecności w naszym życiu. Trwając w Roku Wiary chcemy, by przez modlitwę, wiara z uczynkami była zespolona i nasycona Prawdą, którą jest sam Jezus. Wspólna modlitwa różańcowa parafian pragnie służyć Kościołowi, Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI, wspierać dzieło ewangelizacji oraz dążyć do uświęcenia własnego i bliźnich” (o. Michał Czyżewski, paulin).



„W uroczystość Matki Bożej Różańcowej w niedzielę, 7 października, mimo zimnego i przenikliwego wiatru oraz niskiej temperatury, w Amerykańskiej Częstochowie świętowaliśmy w sposób szczególny ten dzień następujacymi uroczystościami:

Uroczystej sumie o godz. 12.30 przewodniczył o. Karol Jarząbek OSPPE, neprezbiter, który kilkanaście dni temu przybył do paulińskiego klasztoru w Doylestown. Podczas Mszy św. prymicyjnej podzielił się on radością tajemnicy prezbiteratu, a po Eucharystii udzielił wiernym uroczystego błogosławieństwa. Słowo Boże podczas sumy skierował o. Dominik Libiszewski OSPPE...

O godz. 7.00 wieczorem, zgromadziliśmy się w Głównym Kościele w Amerykańskiej Częstochowie, aby podczas modlitwy różańcowej wypraszać wszelkie łaski dla nas, naszych rodzin, dla tego świata; ale nade wszystko pragneliśmy dziękować i uczyć się postawy Maryi, którą w sposób szczególny pragnęliśmy przywoływać jako Nauczycielkę Wiary na chwilę przed ogłoszeniem przez papieża Benedykta XVI Roku Wiary. Uroczystemu nabożeństwu różańcowemu, podczas którego modliliśmy się w dwudziestu językach świata, przewodniczył o. Józef Olczak OSPPE...” (o.Dominik Libiszewski OSPPE „Jasna Góra” z dn. 12.10.2012 – tam znajdziesz całość).



„Koło Żywego Różańca przy parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski i św.Maksymiliana Kolbego w Silver Spring, w roku 2016 obchodziło 20-lecie istnienia. Powstało z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks.Stanisława Hajkowskiego. Zlecił to dzieło p.Elżbiecie Siwanowicz, która w sposób niezrównany prowadziła koło blisko dwie dekady. Od początku koło różańcowe wprowadzało pewne innowacje obok intencji ogólnej i ewangelizacyjnej. Dodatkowo podejmuje się tam modlitwę w intencji parafialnej, którą ustala ksiądz proboszcz.

Rozmodlone i prężnie działające koło z czasem rozrosło się z jednego do trzech kół. Później jednak zmniejszyło się do dwóch z powodu naturalnego ubywania członków, ale obecnie dokłada się starań nad utworzeniem trzeciego koła złożonego z młodzieży szkolnej i akademickiej. Pamiętając, że w parze z modlitwą muszą iść uczynki, koła podejmują inicjatywy charytatywne – w przeszłości była to pomoc finansowa w budowie kościoła dla naszych rodaków w Kazachstanie oraz wsparcie budowy bazyliki w Licheniu. Wspólnota różańcowa czynnie bierze udział we wszystkich uroczystościach parafialnych. Członkowie licznie biorą udział w duchowej adopcji, a w 2009 roku zainicjowali margaretkę dla ks.proboszcza Jana Fiedurka, który obchodził 20 rocznicę święceń kapłańskich.

Nie zapomina się o Mszy świętej, polecając w niej żywych i zmarłych członków Żywego Różańca. Modlitwą objęta jest cała parafia, zwłaszcza ludzie chorzy i cierpiący. Tradycją koła są również pielgrzymki... Staramy się – mówi Joanna Roberts – aby słowa Maryi: "Cała jestem w Różańcu. Tam mnie szukajcie. Tam mnie znajdziecie"... towarzyszyły nam każdego dnia”

***

„W mieście Tacoma, leżącym w północno-zachodniej części Stanów Zjednoczonych, znajduje się mała parafia pw. św.Piotra i Pawła. Mieszka tu wielu Polaków, którzy wyemigrowali z kraju w okresie powojennym, a później solidarnościowym. Parafia jest nie tylko ostoją wiary, ale również polskości przyjaźni bratnich dusz polonijnych, zranionych przez życiowe wzloty i upadki. Wielką radością są trzy prężnie działające koła Żywego Różańca.

Początkowo pogłębianie wiary szło jak po grudzie. Założenie pierwszego koła spotkało się ze sporym oporem parafian. Zapisywanie się do wspólnoty następowało bardzo mozolnie. Niektórzy twierdzili, że na odmawianie Zdrowasiek będzie jeszcze czas w przyszłości, a modlitwa różańcowa jest dla staruszków, bądź dla ludzi, którzy nie mają nic lepszego do roboty. Z Bożą pomocą powstało pierwsze koło. Dzięki modlitwie ludzie zaczęli się przekonywać do tej pięknej formy pobożności maryjnej, i tak do "faustynek" (róży pw. św. Faustyny dołączyła róża "bernardetek" (pw. św.Bernardetty). Później te dwie grupy zostały wsparte kołem mężczyzn pw. św.Józefa. W zmianach tajemnic bardzo pomógł nam grafik przygotowany na kilka miesięcy. W każdym miesiącu jedna z członkiń opracowuje konkretny temat do rozważania, jak również poleca duchową lekturę np. wiersze ks. Twardowskiego. Dialog z Maryją poprzez Różaniec– mówi Wanda Zawadzka, przepleciony jest radościami i smutkami, którymi dzielimy się jako wspólnota...” (wg ks.Arkadiusza Bernata „Różaniec na emigracji” – „Różaniec” nr 1/2016 – tam znajdziesz całość)

„W Polskiej Szkole Dokształcającej im.Marii Konopnickiej w Yonkers, NY [USA] przy parafii Świętego Kazimierza, 15 października 2011 r. podczas wspólnego spotkania, uczniowie i nauczyciele celebrowali Dzień Edukacji Narodowej.

Kolejnym punktem spotkania, był moment rozstrzygnięcia konkursu na najładniejszy różaniec. W tym miesiącu różańcowym został przeprowadzony wśród uczniów Polskiej Szkoły im. Marii Konopnickiej konkurs. Ku miłemu zaskoczeniu organizatorów, konkurs ten cieszył się dużą popularnością wśród uczniów. Do komisji konkursowej wpłynęły prace - 20 różańców. Przy ich tworzeniu dzieci wraz ze swoimi opiekunami wykazały się ogromną pomysłowością. Różańce wykonane są między innymi z kasztanów, żołędzi, jarzębiny, fasoli, owoców dzikiej róży, makaronu, klocków LEGO, muszli, płatków śniadaniowych i najprzeróżniejszych koralików. Najkrótszy różaniec ma 14 cm, wykonany z plastikowych koralików, najdłuższy z żołędzi ma długość 105 cm.

Osoby podziwiające wykonane przez uczniów prace, stwierdzają, że jest wielką radością uczestniczyć w zmaganiach dzieci, patrzeć na ich zaangażowanie, wytrwałość i radość z docenienia ich wysiłku. Przyjęte przez komisję konkursową kryteria oceniania, w których brano pod uwagę pomysłowość, estetykę wykonania oraz pracochłonność, pozwoliłyby nagrodzić każdego ucznia za wykonany różaniec. W kościele pod wezwaniem św. Kazimierza Królewicza (1458- 1484), gdzie posługują zakonnicy paulińscy, można oglądać te różańce” (o. Michał Czyżewski Yonkers, NY, USA „Jasna Góra” z dn. 19.10.2011)

Japonia: Dzieci polonijne poznają różaniec

W kościele świętego Michała w Tokio-Nakameguro, którym opiekują się polskie siostry Opatrzności Bożej, odbyło się dziś nabożeństwo różańcowe ze szczególnym udziałem dzieci polonijnych oraz ich rodziców.

Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem wysłuchano nagranego na płycie kompaktowej rozważania św.Jana Pawła II o modlitwie różańcowej. Następnie dzieci na przemian ze starszymi odmówiły Różaniec. Przed każdą z tajemnic czytano krótkie wprowadzenia i intencje. Modlono się m. in. za „dzieci przygotowujące się w tym roku do I Komunii Świętej i Bierzmowania”. Przed każdą z tajemnic dzieci przynosiły przed ołtarz wykonane wcześniej własnoręcznie różnokolorowe róże, w myśl wyrażonej w programie myśli, że każde „Zdrowaś Maryjo” to róża dla Matki Bożej, , którą wielbimy Boga”.

Po Różańcu jedna z matek odczytała „Akt Zawierzania Rodzin Słowami Jana Pawła II”. Duszpasterz tokijskiej Polonii, o.Paweł Janociński OP życzył dzieciom, aby modlitwa różańcowa towarzyszyła im przez całe życie i stała się pewną, sprawdzoną przez wielu świętych drogą do Nieba, w której towarzyszy nam Maryja”.

Po nabożeństwie dzieci i rodzice spotkali się w ogrodzie przylegającym do klasztoru sióstr. Zajęcia katechetyczne dla dzieci polonijnych przygotowuje siostra Klaudiusza Bujnowicz. Spotkania odbywają się dwa razy w miesiącu. Raz przed Mszą św. dla Polonii w kościele św. Ignacego w pierwszą niedzielę miesiąca, a drugi raz w klasztorze sióstr tuż przed lekcjami języka polskiego, które odbywają się w położonym niedaleko budynku ambasady RP w Tokio. (KAI/pz).

źródło: http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,7697,japonia-dzieci-polonijne-poznaja-rozaniec.html

W Rosji nad Bajkałem

Nad wielkim, czystym jeziorem Bajkał, na dalekiej Syberii w mieście o nazwie Czita, posługę misjonarską spełniają polskie siostry zakonne Służebniczki NMP przybyłe z Podkarpacia. Rejon ten kiedyś był zamieszkały przez licznych zesłańców przybyłych tutaj z Polski, co jeszcze dzisiaj można stwierdzić zaglądając do książki telefonicznej tego miasta. W niej bowiem figuruje mnóstwo nazwisk polskich.

Oprócz szeroko zakrojonej działalności opiekuńczej, obejmującej przede wszystkim miejscowe dzieci i ich rodziny będące w potrzebie, siostry zajmują się także ewangelizacją i wychowaniem tych dzieci. Oto świadectwo ich działalności w tych trudnych czasach zarazy COVID-owej, zaczerpnięte z fragmentu listu misyjnego, rozsyłanego do przyjaciół Misji - na Boże Narodzenie 2020 r.: „Od września wznowiłyśmy pracę z dziećmi przedszkolnymi i szkolnymi. Włączyłyśmy się w pracę parafii. Nadal prowadzimy katechezę, grupę Dzieci Maryi i grupę Żywego Różańca oraz inne prace w kościele. Siostra ze swoją grupą Żywego Różańca, rozpoczęła 33-dniowe rekolekcje, które mają przygotować do oddania się Jezusowi przez Serce Niepokalanej.

Z dziećmi szkolnymi obchodziłyśmy uroczyście Niedzielę Misyjną i Tydzień Misyjny. Przebrałyśmy je w stroje różnych kultur: krakowskie, indonezyjskie, afrykańskie itp. Dzieci w czasie Mszy świętej niosły dary ofiarne symbolizujące różne kontynenty, z odpowiednim do danego daru komentarzem. Spotkanie zakończyliśmy wspólną modlitwą za misje i misjonarzy. Dzieci przedszkolne i szkolne włączyły się w modlitwę „Milion dzieci modli się na różańcu”. W tym dniu poszczególne dziesiątki Różańca dzieci w intencjach jedności na całym świecie, odmawiały w kościele. U nas często włączają się one w modlitwę różańcową, która jest odmawiana codziennie przed Mszą świętą...

Staramy się tak wychowywać nasze dzieci, aby umiały wybierać to, co dobre i piękne. Często są one małymi apostołami w swoich domach. Na przykład trzyletni Wowa, w swoim dziecinnym języku (bo nie umie jeszcze dobrze mówić) modli się, śpiewa i klęka, i takiej postawy uczy swoich rodziców.. Tato, prowadząc go do przedszkola, robi znak krzyża i ściąga czapkę przed figurą Matki Bożej stojącą przed naszym domem. Jakie to piękne i wzruszające ! Czteroletnia Masza często idzie z nami do kościoła na Mszę świętą, gdy jej mama jest dłużej w pracy. Zdarza się, że gdy mama przychodzi po nią w czasie Mszy świętej, Masza chowa się pod ławkę, bo chce zostać do końca i otrzymać błogosławieństwo od kapłana...



„W Niemczech, szczególnie w rejonie Bawarii, gdzie posługują nasi Współbracia Paulini, jest widoczna wielka miłość do Matki Bożej, która jest patronką tego regionu. W stolicy Bawarii, w centrum Monachium, na środku Marienplatz, stoi złota figura Maryi, która uchroniła mieszkańców. Nabożeństwa i kult do Maryi w mieszkańcach Bawarii jest nadal żywy i widoczny również u naszych parafian. Modlitwa różańcowa rozbrzmiewa już od rannych godzin w naszych kościołach przed każdą Mszą św.

W miesiącu październiku, szczególnie w każdą niedzielę, mamy nabożeństwo o uroczystszym charakterze. Parafianie modlą się, dodając do wezwania ‘Zdrowaś Maryjo’ po słowie ‘Jezus’ tajemnicę rozważaną, np.: Jezus, który dźwigał ciężki krzyż. Intencja: prośba o nowe powołania kapłańskie dla całej Europy oraz wołanie o umocnienie wiary dla ludzi Starego Kontynentu” (o.Łukasz Wróblewski, paulin).



Jasnogórska Rodzina Różańcowa powstała w mieście Wolverhampton w Anglii. Miasto to liczy ponad 240 tysięcy mieszkańców i leży na północny-zachód od Birmingham. W Wolverhampton, w dwóch katolickich parafiach, od 2002 roku pracują paulini... Na szczególną uwagę zasługuje rozwijanie się Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej przy naszych paulińskich parafiach, której inicjatorem był o.Nikodem Kilnar (posługujący w Wolverhampton przez 10 miesięcy, obecnie – Jasna Góra).

Skupia ona osoby różnych narodowości i w różnym wieku, które zobowiązują się do codziennej modlitwy różańcowej w intencjach Kościoła: m.in. w intencji Ojca św., kapłanów, wszystkich członków Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, jak i za nawrócenie grzeszników. Przyłączając się do Rodziny Różańcowej każda osoba otrzymuje specjalny certyfikat potwierdzający przynależność do tej wspólnoty modlitewnej, a także zawierający prawa i obowiązki poszczególnych członków. Wielu z nich aktywnie włącza się w codzienny Różaniec, który wspólnie odmawiamy w naszym kościele po porannej Mszy św. Na dzień dzisiejszy (31.01.2009) do Rodziny Różańcowej należy 40 osób” (o.Dawid Piskorz, paulin –„Jasna Góra” z dn. 5.II.2009 r).



„Ukażcie ludowi chrześcijańskiemu godność, skuteczność i doskonałość Różańca świętego”(Czcigodny Sługa Boży Pius XII).

wróć do strony głównej